Usportowiona od dziecka. Pasjonatka sportów wytrzymałościowych. Zakochana w triathlonie. I choć ciężka ta miłość, to jednak warta poświęcenia! Cele sportowe...

Czyli jak (i w czym) biegać, żeby było nam jak najlżej. Pewnie większość z Was wie co to trening w drugim zakresie intensywności. Jego synonimem jest trening tempowy.

Gdy biegniemy więcej niż 30 minut, w strefie intensywności wyższej niż tempo naszego rozbiegania. Na czym zależy nam wtedy najbardziej?

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

No właśnie na czym?

Aby utrzymać jak najwyższą prędkość, przy możliwie jak najmniejszym zmęczeniu. Aby nasza prędkość była stała lub minimalnie progresywna.
Aby nasze tętno oscylowało w określonym przedziale intensywności.
No i „najważniejsze”, aby było nam jak najlżej!  🙂

Ja dotychczas używałam „topornych” Glycerin, które odpowiadały za rozbiegania, podbiegi oraz biegi w II zakresie. Startóweczki, czyli T7 racer zakładałam na treningi które realizowałam na stadionie. 12 x 1000m, 15 x 400m czy 10 x 200m.

Podstawowa broń na trening w II zakresie: Brooks Launch 3

Pod koniec września, dotarła do mnie długo wyczekiwana Brooksowa paczucha. A w niej prócz bluzy i getrów oczywiście Launch III.
Jako że już realizuję treningi w II zakresie, buty od razu poszły „pod ostrzę”.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jakie szybkie buty do biegania wybrać?

Pierwsze wnioski, lekkość. Lekkość i swoboda, przy jednoczesnym nie ograniczaniu amortyzacji. Elastyczna, „odtłuszczona” cholewka, która dopasowuje się do stopy. Odpowiedni luz na palce, przy odpowiednim rozmiarze. Fakt jest taki, że but jest nieco ciaśniejszy od zwykłego buta treningowego. Delikatnie wykończony zapiętek i mobilną wkładkę. No i oczywiście duży wybór kolorystyczny 😉

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Porównując go z pierwotną wersją, czyli z modelem I, który był na rynku od 2011 roku. Zaszło kilka istotnych zmian. Po pierwsze podeszwa – obecna jest twardsza, bardziej odporna na ścieranie i „wybija”. Ma jednak pewien minus. Gdy nawierzchnia jest mokra, but całkowicie po niej „jeździ”. Trochę cierpią na tym nasze dwugłowe. Model pierwotny, posiadał miękką podeszwę która tak nie wybijała. Za to była bardziej przyczepna na mokrym asfalcie.
Po drugie cholewka – dzisiaj mamy ją z bardzo elastycznego materiału, bez skórzanych wstawek. Co mocno poprawia komfort, szczególnie jak bieg jest bez skarpet. No cóż, ewoluują nam te buty 🙂

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

A jak wyglądają szczegóły Launch 3? Drop 10 mm, waga 224 – 278 g (w zależności od rozmiaru). Rodzaj stopy neutral, supinator.

W czym biegam?

A Prezentacja „zbroi” na mojej stronie: http://dariaradczuk.com/och-baba-byc/