Nie od dziś wiadomo, że to co jemy wpływa na nasz organizm. Dzięki jedzeniu możemy pobudzić ciało do działania oraz zwiększyć wydolność. Co powinno lądować na talerzu, by nasze siły wzrosły? Odpowiedź znajdziemy w niepozornym … buraku!

Nie wszyscy go lubią. Ma nieco słodko – cierpki smak, ale na polskich stołach gości od dawna. Nikt jednak nie zdaje sobie sprawi ile to warzywo jest warte. Ostatnio świat biegowy zaczęły dochodzić informacje o tym, że to właśnie burak może pomóc w osiąganiu coraz to lepszych wyników. Dodatkowo jest lekkostrawny i niskokaloryczny. Dlatego polecany jest osobom dbającym o sylwetkę. Ma przy tym sporo witamin i składników mineralnych, również tych rzadko występujących w żywości.
Burak – prawdziwa skarbnica witamin

To czerwone warzywo jest idealne dla przyszłych mam czy osób z anemią, ponieważ duża ilość kwasu foliowego i żelaza działa krwiotwórczo, pozytywnie wpływając na organizm. Burak ma zdolność do regulowania ciśnienia krwi. Dzięki wysokiej zawartości potasu i magnezu zapobiega chorobom serca oraz leczy nadciśnienie. A nie od dziś wiadomo, że ten organ jest dla biegaczy niezwykle ważny. Poza tym właśnie w tym małym, niewinnym buraku znajdziemy bogactwo witamin A, B1, B2, B3, B4, B5, B6, B12, Coraz żelazo, magnez, wapń, fosfor, fluor, cynk, bor oraz bardzo rzadkie pierwiastki jak rubid i cez. Czy to nie wspaniałe? Można tak wymieniać jeszcze długo.
Buraczana bomba dla biegaczy
Burak nazywany jest naturalnym dopingiem dla sportowców. Sama często piję sok buraczany po intensywnym treningu. Naukowcy twierdzą, że wyniki jakie daje ten napój może zapoczątkować prawdziwą rewolucję i stać się powszechnie stosowanym napojem dla sportowców, którzy są poddawani długotrwałemu wysiłkowi. Po wypiciu dużej szklanki soku z buraka czuje się ogromny zastrzyk energii. Zawiera on „dobry cukier”, który uwalniany jest stopniowo do krwi, więc kalorii starcza na długo. Jak już wspomniałam burak jest krwiotwórczy, co łączy się z transportem tlenu, a co za tym idzie – wolniej się męczymy. Ponadto, pomaga usuwać szybciej zakwasy, przyczynia się do odżywiania oraz budowy mięśni. Dlatego buraki bardzo polecane są dla sportowców i osób dbających o kondycję.
W jakiej postaci jeść buraka?

Najwięcej cennych składników znajdziemy w burakach surowych, ponieważ ich dotowana ostać jest bardziej kaloryczna. Warto wiedzieć, że witaminy i minerały zawarte w burakach rozpuszczają się w wodzie, więc nie warto gotować tych warzyw. Buraki będą bardziej wartościowe, jeśli zostaną upieczone lub starte bez zbędnej obróbki. Dlatego polecam picie soku z dodatkiem jabłka i marchewki, które zniwelują odczucie cierpkości tego warzywa. To dobre rozwiązanie, kiedy mieliśmy stresujący dzień lub wyczerpujący trening (zamiast izotonika).