Sport jest dla mnie stylem życia, zabawą, często próbą charakteru. Towarzyszy mi od najmłodszych lat. Teraz nie wyobrażam sobie żyć...

Pojawia się nagle, nieproszona. Możemy ją poczuć, podczas zawodów lub cięższego treningu. Kolka wysiłkowa, bo o niej mowa, potrafi na dobre odebrać nam przyjemność z biegowych endorfin. Czym dokładnie jest? Jak jej uniknąć? W jaki sposób pozbyć się tego nieprzyjemnego bólu w czasie biegania?

Chyba każdy z nas zna taką sytuację. Jest piękny dzień, świeci słońce, więc od wstania z łóżka marzymy o tym, by iść pobiegać. Zakładamy buty i wyruszamy w pogoń za endorfinami! Jeden krok, drugi, trzeci. Słońce ogrzewa naszą twarz i czujemy, że możemy wszystko. Przyspieszamy. Dziś będzie dobry trening….nagle auć! Silne ukłucie w pod żebrami rujnuje nasze marzenia o udanym treningu. Tak, dopadła nas tak zwana kolka. Co teraz? Zatrzymać się? Napić? Biec mimo skurczu? Chcąc odpowiedzieć na te pytania musimy zacząć od samego źródła jej powstawania.

Czym jest kolka wysiłkowa?

jak sobie radzić gdy mamy kolkę

Kolka dotyka zarówno amatorów, jak i zawodowców. Jak wynika z badań, na doświadczanie tej dolegliwości w sportach wytrzymałościowych skarży się co drugi biegacz. Nie każdy jednak wie jak kolka powstaje. W czasie intensywnego wysiłku naciąga się fałd otrzewnej na tylnej ścianie brzucha, co powoduje skurcz mięśni gładkich. Ten nagły i ostry ból czujemy pod lewym żebrem. Skurcz mięśni wypycha krew z jelit do śledziony. Wtedy czujemy ucisk, który utrzymuje się kilka minut.

Kiedy możemy spodziewać się kolki?

Niemiły skurcz możemy poczuć przeważnie podczas zbyt intensywnych ćwiczeń, a w mniejszym procencie związana jest z zaburzeniami organizmu (wrzody, zapalenie przełyku, niewystarczającym ukrwieniem przepony) czy słabymi mięśniami podtrzymującymi przeponę. Innym powodem może być wypicie zbyt dużej ilości płynów przed startem lub zjedzenie zbyt ciężkich potraw.

Sposoby na przezwyciężenie kolki:

  • Ćwiczenia przepony, który wymuszają odpowiedni oddech, podczas biegania.
  • Zadbaj o odpowiednią rozgrzewkę przed startem.
  • Weź głęboki oddech i powoli wypuszczaj powietrze.
  • Kiedy poczujemy ucisk, podczas treningu warto zatrzymać się, przejść do marszu lub zwolnić.
  • Na zmianę wciągaj i wydymaj brzuch, uciskając bolące miejsce palcami.
  • Wzmocnij mięśnie brzucha, ćwiczeniami typu deseczka lub brzuszkami.
  • Po jedzeniu odczekaj od 1-3 godzin z wyjściem na trening.
  • Nigdy nie siadaj, ani nie pochylaj ciała, ponieważ zwiększysz intensywność bólu.

Podsumowując, powstawanie kolki nie zostało jeszcze do końca wyjaśnione. To od indywidualnych predyspozycji biegacza zależy, jak często będziemy jej doświadczać. Odpowiednia dieta, długa rozgrzewka oraz dobrany do naszego stanu zdrowia i możliwości trening pozwoli zminimalizować jej powstawanie.