Stolica gościła biegaczy

obrazek_news

Półmaraton Warszawski za nami. Nadchodzi powoli czas podsumowań i wniosków, które dla organizatorów biegu są bardzo pomyślne.

Warto powiedzieć, że tegoroczna impreza cieszyła się niezwykłym zainteresowaniem biegaczy – na starcie stanęło prawie pięć tysięcy osób, gotowych na pokonanie trasy liczącej 21,0975 km. Wśród nich byli zarowno amatorzy, jak i zawodowcy. Nie zabrakło także osób znanych ze szklanego ekranu. Na starcie stanął między innymi Bartłomiej Topa (znany m.in. z serialu „Złotopolscy” oraz kinowego „Wesela” W. Smarzowskiego).

Z powodu niskiej temperatury kluczem do udanego występu we wczorajszym półmaratonie była solidna rozgrzewka

Wśród mężczyzn najszybszy okazał się Sammy Kigen Korir (Kenia), który dystans półmaratonu pokonał w 1:01:18 min, ustanawiając nowy rekord trasy. Tuż za nim, finiszowali kolejno: Peter Kariuki Wanjiru (Kenia) z czasem 1:02:17 i Marcin Chabowski (1:02:27). Dziewiąty na mecie zameldował się Radek Kłeczek (01:04:38), zwycięzca ubiegłotygodniowego biegu w Kołobrzegu.

Wśród pań, w tegorocznej edycji imprezy triumfowała Katarzyna Kowalska, której na pokonanie trasy wystarczyła godzina, 11 minut i 27 sekund. Warto dodać, że był to dla niej debiut na tym dystansie! Drugie miejsce, z czasem 1:11.53 zajęła Rebaby Cherono Koech, a na najniższym stopniu podium stanęła Beatrice Jepkorir Rutto (1:12:32).

Sammy Korir jest od wczoraj nowym rekordzistą trasy

W półmaratonie wzięli też udział dwaj przedstawiciele grupy 4Run:

691. miejsce zajął WOJCIECH KRAJEWSKI z czasem 01:37:37, a 1120. JAN POLCYN (01:42:55).

Radek Kłeczek (nr 30) pierwszych 15 kilometrów przebiegł w szybszym tempie niż w Kołobrzegu

źródło: www.iaaf.org, www.sportevolution.pl

Powrót