Wiosna to dobry czas, aby na nowo przeanalizować swój codzienny jadłospis i wprowadzić do niego bardziej wartościowe produkty. To właśnie na wiosnę wielu początkujących biegaczy rozpoczyna bardziej regularne treningi i podejmuje zwiększony wysiłek w nadziei na zgubienie kilku nadprogramowych kilogramów.
Warto wówczas zwrócić uwagę na produkty jak najmniej nieprzetworzone i pełnoziarniste. Wśród nich prym wiedzie odsunięty swego czasu na dietetyczny margines gatunek pszenicy – orkisz. Czasy jego świetności przypadają na okres starożytności i średniowiecza, później wyparła go wydajniejsza w uprawie pszenica. Ponowny zwrot w kierunku ekologii powoduje jednak coraz większe zainteresowanie tą odmianą zboża.
Jego podstawową zaletą jest to, że w uprawie nie wymaga stosowania sztucznych nawozów, co więcej – uprawiany w ten sposób daje mniejszy plon. Z tego też powodu bardzo chętnie poszerzają o niego swój asortyment gospodarstwa ekologiczne.
http://etc.usf.edu
Nie każdy orkisz, co się nim mieni
W zalewającej nas fali podróbek, trudno uchronić się przed nimi także w dziedzinie żywności. Na rynku możemy czasami natknąć się na produkty „orkiszowe” wyprodukowane ze zboża będącego połączeniem orkiszu i zwykłej pszenicy. Aby nie dać się oszukać zawsze sprawdzajmy składy kupowanych produktów orkiszowych.
Uwaga! Nie wystarczy spojrzeć na certyfikat „bio” – to oznacza jedynie, że wyprodukowano go bez użycia nawozów sztucznych. Niestety, nie przesądza o fakcie, czy to co kupujemy, jest orkiszem.
Dlaczego to takie ważne? Orkisz w porównaniu z innymi zbożami posiada optymalną zawartość jakościową i ilościową wszystkich składników:
– 56% skrobi,
– 11,6% wartościowego białka,
– 2,7% tłuszczu
– oraz nienasycone kwasy tłuszczowe korzystnie wpływające na układ krążenia.
Zawiera również dużo witamin z grupy B oraz minerały takie jak: żelazo, potas, wapń i cynk. W jego składzie znajdziemy także tiocyanat, który wzmacnia system immunologiczny, działa antyalergicznie, zapobiega powstawaniu komórek nowotworowych i stanów zapalnych w organizmie. Warto wspomnieć, że orkisz to jedno z najbogatszych
Panie z pewnością docenią także wysoką zawartość związków krzemowych, które korzystnie wpływają na kondycję włosów, paznokci i skóry.
Orkisz w diecie biegacza
„Spośród szerokiej gamy produktów zbożowych osobom aktywnym fizycznie, w tym biegaczom, polecam jak najczęściej wybierać produkty mało przetworzone i pełnoziarniste. Do takich z pewnością należy orkisz – mówi dietetyk, Radosław Bernat. – Pomaga on budować mięśnie, ma działanie krwiotwórcze i zapobiega zmniejszeniu wydolności organizmu. Dodatkowo po zjedzeniu produktów orkiszowych na długo mamy zapewnione uczucie nasycenia.”
http://gieldaspozywcza.pl
Jak jeść?
Orkisz zakupimy w sklepach z żywnością ekologiczną. Specjalne półki lub działy z taką żywnością są również w wielu supermarketach. Znajdziemy na nich:
– mąkę orkiszową,
– makaron orkiszowy,
– płatki,
– otręby,
– kasze,
– kawę,
– piwo.
A Wy jadacie czasem orkisz? Jeśli nie macie pomysłu, jak włączyć go do Waszej diety, zapraszamy do zainspirowania się przepisem:
MAZUREK ORKISZOWY Z TAHINĄ I MELASĄ
autor: Dorota Łapa, www.orkiszowepola.pl
By zrobić eko-mazurka wystarczy uruchomić swoją wyobraźnię, pomyśleć o różnych „zdrowych” składnikach i skombinować niepowtarzalne ciasto słodkie w smaku, które wcale nie musi zawierać cukru:
.
Przygotowujemy ciasto jak na tartę – dość kruche i twarde.
Połączyć do 2 szklanek mąki orkiszowej pełnej z odrobiną kurkumy.
Następnie dodać uprzednio zmieszane: 1/4 szkl. słodu ryżowego, 1/2 szkl. oleju z pestek winogron
Zagnieść ciasto i włożyć na niedługi czas do zamrażalnika lub na godzinę do lodówki. Potem wysmarować olejem blaszkę i wyłożyć nią ciasto (łącznie z brzegami).
Piec ok. 30 min – tak, by było dość rumiane.
Gdy ostygnie wykładamy na niego masło sezamowe – tahini i smarujemy dokładnie. Z melasy buraczanej robimy wzorki lub kleksy, stroimy wedle uznania używając: płatków migdałów, rodzynek i innych ulubionych bakalii.
Uwaga! Można również przygotować ciasto bezglutenowe, jako bazy używając wówczas ciasta z kleiku ryżowego.
info: http://www.hildegarda.pl,